Tag Archives: Irlandia praca

Informatycy po irlandzku

informatycy po irlandzku

Zapotrzebowanie na pracowników z branży IT jest ogromne praktycznie w całej Europie. Irlandia absolutnie nie różni się tutaj na tle innych państw, a wręcz nawet wybiega ponad inne kraje. W Irlandii produkowanych jest około jednej trzeciej komputerów sprzedawanych w Europie, a eksport oprogramowania sięga najwyższych wartości na całym świecie. Rynek informatyczny w Irlandii na przestrzeni ostatnich lat prężnie się rozwija, więc zapotrzebowanie na informatyków jest bardzo duże i wciąż rośnie. Pracownicy z sektora informatycznego są niemalże na wagę złota. Cały ogrom międzynarodowych firm IT ma swoje europejskie siedziby właśnie w Irlandii. Dla zainteresowanych znajdzie się praca m.in. w takich korporacjach jak: Amazon, Google, Intel, Dell, Apple. Irlandia stoi otworem dla specjalistów z całej Europy, w tym także z Polski. Najczęściej poszukiwani są programiści, deweloperzy, menadżerowie projektu, analitycy systemowi itp. Zarobki są naprawdę na imponującym poziomie. Wszystko zależy oczywiście od stanowiska, doświadczenia i wielkości firmy. Wynagrodzenie średnio zaczyna się od ok. 1800 euro miesięcznie, a czołowi programiści w największych korporacjach potrafią zarabiać nawet 10 000 euro na miesiąc. Nic więc dziwnego, że wykwalifikowani specjaliści z branży IT chętnie emigrują do pracy w Irlandii.

Praca dla odważnych

praca dla odważnych

Odwaga, determinacja i upór – te trzy cechy na pewno charakteryzują Polaków, którzy zdecydowali się podjąć pracę za granicą. Wbrew pozorom taka decyzja o emigracji za chlebem nie jest łatwa. Często zostawiamy rodzinę, przyjaciół, ziemię ojczystą – na której mamy swoje obywatelstwo i to my jesteśmy gospodarzami. A na obczyźnie jak by nie było jesteśmy gośćmi (przynajmniej przez najbliższe 10 lat). Obcy ludzie, obca kultura, obce miejsca…pierwsze zderzenie z rzeczywistością jest trudne. Melancholijna tęsknota za ojczyzną wcale nie jest rzadkością, choć może ciężko się do tego przyznać. Natomiast jeszcze gorzej byłoby się przyznać do porażki. W końcu wyemigrowaliśmy za lepszą płacą. Przecież nie wrócimy do kraju z pustymi rękoma, często zresztą i za co? Nad głową wisi pożyczka na bilet do Irlandii i pierwszy miesiąc życia. Nie ma odwrotu, zapasamy rękawy i idziemy do przodu! Pierwsza praca zazwyczaj nie jest tą „wymarzoną”, często poniżej naszych kwalifikacji: za barem, na zmywaku, przy sprzątaniu. Poniesiony trud i ubytek na naszym ego rekompensuje nam pensja, przynajmniej pięciokrotnie wyższa niż w Polsce. Potem przy niewielkim zaangażowaniu, podszlifowaniu języka, pozytywnym nastawieniu i odrobinie szczęścia przeskakujemy na „wyższy poziom”. Zdecydowanie nasz wyjazd do pracy za granicą się opłaca. Możemy spokojnie (z zapasem oszczędności i podniesioną głową) wrócić do kraju, albo osiąść na obczyźnie na stałe i zakorzenić w sobie „drugą ojczyznę”.